Na spotkaniu rozmawialiśmy o powieści pt. "Kości, które nosisz w kieszeni" Łukasza Barysa. Treść pozostawiła w nas trwały ślad, którym chcemy się podzielić z naszymi czytelnikami. Młoda dziewczynka o imieniu Ula, bardzo wrażliwa, urodzona w Pabianicach zmaga się z biedą, niechęcią, strachem oraz codziennością, pełną norm i zasad, od której nie sposób się oderwać, zmienić, ani dostosować. Mieszka z mamą, babcią i dwojgiem rodzeństwa oraz z następującymi po sobie „tatusiami”, bez których nie może się obejść samotna rodzicielka. Powieść krótka w swoim rozmiarze, bo licząca zaledwie 142 strony, urzeka swoją historią. Nie przytłacza, bowiem nie ma za wielkiej ilości wyrazów i zdań, wszystko tutaj jest potrzebne i użyteczne w swej roli, a czyta się jakoby inaczej – powoli, aby nie stracić żadnego ze słów. Autor - Barys Łukasz, debiutujący tą powieścią stworzył opowieść, w której każdy z nas się odnajdzie, będzie chciał się w nią zagłębić i trwać, dopóki nie przeczyta do końca. Ta przepiękna proza działa na zmysły niczym najlepszy afrodyzjak. Polecamy jako lekturę obowiązkową do przeczytania dla czytelników, poszukujących w literaturze czegoś intrygującego i zaskakująco dobrego.
„Dofinansowano ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego”
CYTATY Z POWIEŚCI:
Barys Łukasz – „Kości, które nosisz w kieszeni”, Warszawa: Wydawnictwo Cyranka, 2021
„Życie idzie przed śmiercią w orszaku potrzeb”
„Żal nie wymaga wielkich słów, wystarcza samo uczucie żalu”
„Manufaktura, kościół i władza nieustannie układają się w trójkąty”